Telus: Umowa UE-Mercosur zagraża bezpieczeństwu żywnościowemu Polaków

Dodano:
Robert Telus (PiS), b. minister rolnictwa Źródło: PAP / Paweł Supernak
Napłyną do Polski wielkie ilości produktów z Ameryki Południowej. Dodatkowo wątpliwej jakości. Będzie to szkodziło rolnikom europejskim, w tym polskim – mówi były minister rolnictwa, poseł PiS Robert Telus w rozmowie z DoRzeczy.pl.

DoRzeczy.pl: Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w grudniu ub.r. wzrosły w ujęciu rocznym o 4,7 proc. – podał GUS. Jak pan ocenia tę sytuację wobec deklaracji premiera Tuska, że za ich rządów będzie lepiej?

Robert Telus: Donald Tusk obiecywał, że będzie tanio, a jak widać jest drogo, a nawet bardzo drogo. Obiecywał, że paliwo będzie po 5,19 zł, a jak widać kosztuje ponad 6 zł i jego cena rośnie. Dzieje się tak dlatego, że rząd nie zajmuje się najważniejszymi sprawami dotyczącymi Polaków jak wspomniana drożyzna. Symboliczną sprawą tu była wysoka cena masła. Mieliśmy do czynienia ze zmową cenową, stąd takie ceny masła, ale od tego jest UOKiK. Rząd powinien działać, zapobiegać temu, a reakcja rządzących była spóźniona, żeby nie powiedzieć, że nie było jej wcale. Podobnie jest z cenami energii, które są wysokie, przez co rosną koszty niemal wszystkiego. Rząd nie stosuje tu żadnych tarcz anty inflacyjnych, ochronnych, nie robi nic żeby pomóc Polakom. Zajmują się łapaniem czarownic na polowaniach, zamiast spraw dotyczących Polaków i widzimy tego efekty.

Rafał Trzaskowski zapewnił rolników, że rząd robi wszystko żeby zbudować większość blokującą dla umowy UE-Mercosur. Czy coś takiego się dzieje?

Umowa UE-Mercosur jest jednym z najważniejszych tematów, o jakim mówimy w ostatnim czasie. Obecnie posiadamy prezydencję w UE, a ta umowa i jej zablokowanie powinna być zapisana jako priorytet. Gdyby rząd chciał, to zbudowałby tą większość. Będąc ministrem rolnictwa zbudowałem taką większość. Stworzyłem koalicję pięciu państw przyfrontowych, walczących o interesy rolników. Wszystko można zrobić, tylko trzeba chcieć. Obowiązujące obecnie embargo na produkty z Ukrainy istnieje tylko i wyłącznie dlatego, że mieliśmy do tego koalicję. Ten rząd tę koalicję rozwalił. Tej koalicji pięciu krajów już nie ma. Ważne sprawy nie są załatwiane.

Co się stanie, jeśli umowa z Mercosur zostanie podpisana?

Napłyną do Polski wielkie ilości produktów z Ameryki Południowej, dodatkowo wątpliwej jakości. Będzie to szkodziło rolnikom europejskim, w tym polskim. Będzie to również szkoda dla konsumentów, bowiem zagraża bezpieczeństwu żywnościowemu obywateli. Proszę sobie przypomnieć, co było na początku pandemii, gdy brakowało produktów. Co będzie jeśli taki problem wróci, a statek płynący do Europy się zatrzyma, albo będzie blokowany? Zabraknie żywności plus nastąpi wielki wzrost cen. To szalenie niebezpieczne.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...